Opis
Fragment:
„Prawdziwym wyzwaniem na miarę mężczyzny jest widzieć pokój na końcu chaosu i wytrwać w tej prawdzie. Tak jak wyzwaniem kobiet jest utrzymać miękkość oraz delikatność w obliczu twardych okoliczności – nie nienawidząc tych, którzy te okoliczności kształtują.
Jesteśmy tu po to, żeby się spotkać przy szklance zgniłej wody i pomodlić się we wszystkich językach świata o jej oczyszczenie.
Siedząc w kręgu, obserwujemy światło oraz cień. Osoba za osobą integrujemy się w coraz większą spiralę odrodzeń i oświeceń. Są pośród nas podróżnicy światła oraz podróżnicy cienia, którzy I które coraz częściej zasiadają wspólnie. I jeśli tylko potrafisz otrząsnąć się z blichtru koralików, mali, medalików i medali; jeśli umiesz zdjąć wszystko to, co cię obciąża, naznacza i odcina – poczujesz jedność – na krótką chwilę, którą jest życie.
Pełnia rodzi się w połączeniu męskiego oraz kobiecego – ognia i wody. Paruje i skrapla się w postaci łez szczęścia.”